Konkurencja na rynku lawet – czy to jeszcze opłacalny biznes?

W dziedzinie tak rozwiniętej motoryzacji siłą rzeczy rozwinęła się także branża lawet. Niestety, samochody psują się i będą się psuły, przez co właściciele lawet i holowników mają co robić. Wydaje się jednak, że rynek tych właśnie usług jest już tak pełen, że nowi przedsiębiorcy zajmujący się transportem samochodów nie będą mieć szans na zarobek. Jednak czy tak jest na pewno?

Rynek formalności

Myśląc poważnie o pracy z własną lawetą nie należy spodziewać się wydumanych formalności, oczywiście oprócz odpowiedniej kategorii prawa jazdy, które umożliwi prowadzenie lawety. Jeśli jednak przeciętny przedsiębiorca ma w planie transport dużych samochodów lub transport ich poza granice kraju, powinien posiadać stosowne zezwolenia. Reszta formalności nie różni się niczym od tych związanych z założeniem typowej firmy. Po załatwieniu tego wszystkiego można spokojnie rozpocząć działalność. Oczywiście nie można przy tym zapomnieć o kupnie lawety, która sprawdzi się w profilu naszej działalności.

Jak radzić sobie z konkurencją?

Konkurencja na rynku lawet jest naprawdę spora. Jeśli jednak zaczynasz pracę jako kierowca lawety, zastanów się nad źródłem nowych zleceń. Przede wszystkim należy wyróżnić swoją ofertę spośród konkurencji. Można to zrobić na przykład organizując transport samochodów wielkogabarytowych, takich jak ciężarówki lub organizować transport poza granice kraju. Decydując się na drugą opcję warto na początku działalności obrać kierunki, w których będziemy się specjalizować. Kolejnym sposobem na zdobycie większej ilości pracy jest współpraca z lokalnymi warsztatami mechanicznymi. Dzięki takiej współpracy dwie strony zyskać większą ilość klientów, a co za tym idzie, zwiększyć poziom swoich zarobków. Można również śledzić informacje o przetargach, które również pomogą przedsiębiorcy zwiększyć ilość zleceń.

Jakie wydatki na początek?

Głównymi wydatkami związanymi z rozpoczęciem działalności jest zdobycie prawa jazdy, które umożliwi poruszanie się pojazdem z lawetą oraz kupno samego samochodu. Przy dobrej ilości zleceń, inwestycja zwróci się w kilka miesięcy, jednak wiele w tym przypadku zależy od samej ilości pracy. Dlatego tak ważne jest umiejętne poszukiwanie nowych zleceń.

Czy opłaca się pracować „na lawecie”?

Nie ma się co oszukiwać- branża motoryzacyjna jest bardzo wymagająca, a dziedzina lawet posiada konkurencję. Nie oznacza to jednak, że nie ma szans na zarobek w tej właśnie dziedzinie. Chcąc zawodowo zajmować się transportem samochodów należy wyróżnić się na tle konkurencji, być aktywnym zawodowo oraz postawić na szeroką reklamę. W tak mobilnym biznesie, jakim jest biznes motoryzacyjny nie sposób wykorzystać mobilne sposoby reklamy, a świetnym na to sposobem niech będzie Internet i media społeczni ościowe, a nawet fora związane z motoryzacją. Jeśli na początku postawimy na jakość i unikatowość usług, to reklama rozejdzie się dodatkowo „pocztą pantoflową”, dzięki czemu istnieje szansa na zdobycie grona stałych klientów.

Zobacz także czym zajmuje się transport chłodniczy na stronie http://www.transport-chlodniczy.com.pl/