Które usługi na rynku dostawczym są konkurencją dla kurierów?

Usługi na rynku dostawczym są obecnie na wysokim poziomie. Na tym rynku jest dość duża konkurencja. Już dawno minęły czasy, kiedy poczta była swoistym monopolistą na tym rynku. Za okienkiem na poczcie siedziała sobie (miła – lub nie) pani i z nonszalancją obsługiwała (lub nie) przychodzących na pocztę, znerwicowanych klientów. Czekali oni najczęściej w kolejce i… narzekali. A pani w okienku spokojnie piła kawę, lub jadła śniadanie. Czasem wychodziła na zaplecze, aby powrócić po kilkunastu minutach ze znudzonym wyrazem twarzy.

Jeśli ktoś protestował, to tylko na swoją (i innych klientów) zgubę. Pani znów wychodziła. Tym razem na dłużej. Co miał zrobić klient? Sam zawieźć swoją paczkę do odbiorcy? A może zastąpić „panią z okienka”? Dziś rynek zweryfikował jakość usług dostawczych. Powstało mnóstwo firm kurierskich, eliminując tym samym takie „panie z okienka” i sprawiając, że straciły one po prostu pracę. Obecnie Poczta Polska robi wszystko, aby utrzymać się na rynku i sprawić, żeby klienci od niej nie odchodzili. Nie ma poczta problemu ze starszym pokoleniem. Idą oni na pocztę zazwyczaj tylko dlatego, że nie mają co robić z domu. Mogą sobie poza tym pogadać, ponarzekać i jakoś im ten dzień zleci. Co się jednak stanie z pocztą, jak ich zabraknie?

Sprawdź również kurier Poznań

Firmy kurierskie są wciąż bardziej dynamiczne

W porównaniu do poczty, firmy kurierskie są jakby bardziej dynamiczne. Ich usługi są także oferowane na terenie całej planety. Mają zazwyczaj mniejsze ceny, oferują większe ubezpieczenia (w cenie przesyłki), a ich kurierzy przychodzą po paczki do domu klienta (lub do firmy). Z pocztą tak nie jest. Jeśli chce się wysłać cokolwiek, należy udać się do ich placówki. Często jest tak, że w środku aż roi się od klientów. Szczególnie wtedy, gdy poczta wypłaca renty i emerytury. Wciąż bowiem są ludzie, którzy nie mają swoich kont bankowych, a miesięczne pobory ZUS przesyła im właśnie pocztą. Jeśli ktoś w tym czasie będzie chciał wysłać paczkę, musi sobie postać w kolejce. Nie każdemu się to podoba i nie ma tu znaczenia, czy będzie to wysyłka do norwegii, czy też do wujka w Ameryce, albo list z podziękowaniami do cioci, mieszkającej na sąsiedniej ulicy. Klient musi stać. Chyba, że zdecyduje się skorzystać z kuriera i po prostu zamówi go do domu. Kurier przyjedzie na miejsce, odbierze przesyłkę i wszyscy będą zadowoleni. Oprócz dyrekcji poczty…

Czy poczta jest konkurencją dla firm kurierskich?

Niestety, dziś Poczta Polska nie jest konkurencją dla nikogo. Mało tego, nie jest żadnym zagrożeniem na rynku kurierskim. Istnieją ludzie, którzy nawet zwykły list wysyłają kurierem. Nie mają czasu wychodzić z domu, lub po prostu im się nie chce. Dlatego nawet kartka urodzinowa może dziś „iść” kurierem. Tylko kto dziś wysyła kartki urodzinowe, jak można zadzwonić i złożyć życzenia, można zadzwonić poprzez internet (np. skype) i „naocznie” te życzenia złożyć itp. Jest wiele sposobów na to, aby w ogóle nie korzystać z usług dostawczych w tak „małych” przesyłkach.