Lecznicze właściwości marihuany

Marihuana jest rośliną, której lecznicze właściwości były wykorzystywane już w starożytności. Wiele wieków później konopie zaczęły wywoływać ogromne kontrowersje – i tak zostało do dnia dzisiejszego. Na szczęście jednak świat przypomina sobie o tym, że marihuana może nie tylko szkodzić, ale także leczyć!

Ból i nudności odchodzą do przeszłości

Jedną z grup, które najbardziej potrzebują dostępu do tak zwanej medycznej marihuany, są pacjenci onkologiczni. Leki powstałe na bazie konopi mają możliwość łagodzenia nawet najsilniejszego bólu, który często towarzyszy nowotworom. Marihuana wykazuje także działanie przeciwwymiotne i pobudzające apetyt, dzięki czemu łagodzi skutki chemioterapii, takie jak nudności i brak apetytu. Być może w przyszłości marihuana będzie także stosowana jako środek pomocniczy przy leczeniu zaburzeń odżywiania, takich jak bulimia czy anoreksja – regulacja łaknienia jest bardzo istotna przy wychodzeniu z tych ciężkich chorób. Działanie zaostrzające apetyt zostało także potwierdzone podczas badań z udziałem osób chorych na AIDS – dzięki stosowaniu marihuany ich masa ciała zwiększyła się nawet o 20 kilogramów!

Działanie na obolałą duszę

Marihuana może także być używana jako lek na niektóre dolegliwości natury psychicznej. Od bardzo dawna znane są jej właściwości rozluźniające i odstresowujące, dzięki czemu może ona pomagać pacjentom chorującym na depresję czy nerwicę. W USA dostęp do medycznej marihuany mają (choć za zgodą władz) osoby, które zostały dotknięte tak zwanym zespołem stresu pourazowego – PTSD. Są to zwykle ludzie po skrajnie trudnych doświadczeniach i traumach, czyli na przykład żołnierze wracający z misji. Choć znaczna część społeczeństwa uważa, że marihuana jest rośliną silnie uzależniającą, to tak naprawdę… może ona być lekiem na uzależnienie od tytoniu lub alkoholu – dzieje się tak między innymi dlatego, że niweluje ona napięcie, które towarzyszy odstawieniu uzależniającej substancji.

Ulga w stwardnieniu rozsianym i profilaktyka miażdżycy

Póki co nie istnieje lek, który pozwoliłby wyeliminować przyczynę tej groźnej choroby. Preparaty na bazie marihuany pomagają jednak znacznie złagodzić jej objawy. Chorzy na stwardnienie cierpią między innymi z powodu silnego bólu oraz spastyczności mięśni, czyli niekontrolowanego napinania ich. Dzięki zażywaniu preparatów na bazie marihuany (dostępne także na polskim rynku oleje CBD!) chorzy mogą bez problemu przespać noc. Naukowcy dowodzą także, że marihuana może chronić nas przed wystąpieniem miażdżycy – choroby, która nierzadko może stać się nawet przyczyną śmierci. Z kolei silne działanie przeciwdrgawkowe marihuany może znaleźć zastosowanie w łagodzeniu objawów padaczkowych – cierpiący na lekoodporne odmiany epilepsji mieliby wówczas możliwość uniknięcia nieoczekiwanych napadów, które mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia.

Być może marihuana jest przyszłością medycyny. Trzeba tutaj zaznaczyć, że hodowla i uprawa nasion marihuany w Polsce pozostaje nielegalna. Natomiast same nasiona marihuany nie zawierają psychoaktywnego THC i pozostają legalne. Intensywne badania nad jej możliwymi zastosowaniami napełniają wiarą osoby, które zmagają się z ciężkimi chorobami, na które – póki co – nie istnieje żadne lekarstwo.

Pozostaw swój komentarz

Pomocne narzędzia i artykuły:

KURSY WALUT - Notowania giełdowe