Oszustwa pożyczkowe czyli chwilówka na cudze dane

Często słyszymy o rozmaitych wyłudzeniach pożyczek na czyjeś dane. Opisywane są przypadki osób, którym ukradziono dowód osobisty. Mimo zastrzeżenia go, po jakimś czasie soboty te dostawały listy z wezwaniem do zapłaty za sprzęt kupiony na raty, zwrotu pożyczonych maszyn itd. Przestępcy mają świadomość, że banki mają wgląd do bazy dokumentów zastrzeżonych.

Próba wzięcia kredytu w banku na nie swój dowód nie przejdzie. Dlatego oszuści legitymują się kradzionymi dowodami w firmach, które nie mają możliwości sprawdzenia, czy dokument jest zastrzeżony. Pracownicy najczęściej pobieżnie sprawdzają podobieństwo osoby ze zdjęciem i tylko spisują dane.

Pożyczka dzięki skserowanemu dowodu osobistemu

Innym sposobem oszustwa jest wyłudzenia ksera dowodu osobistego. Oszust daje ogłoszenie, że zatrudni osobę do pracy z atrakcyjnym wynagrodzeniem. Oferowane pieniądze są tak duże, że chętnych wysyłających swoje CV nie brakuje. Przestępca wykorzystuje to, że takie osoby są bardzo determinowane, żeby dostać tę pracę. Proszone są o wysłanie ksera swojego dowodu, żeby można było potwierdzić ich tożsamość. I tutaj właśnie następuje kradzież tożsamości. Wysłanie ksera dowodu osobistego, pozwala przestępcy na otrzymanie kluczowych dla niego danych. Dzięki nim może on spróbować założyć na nasze imię nazwisko konto bankowe poprzez internet. W teorii tożsamość zakładającego konto sprawdza kurier, ale często robi to w pośpiechu i nie zauważa oszustwo. Tymczasem oszust mając założone na nasze dane konto bankowe, może z niego wykonywać przelewy. Właśnie często poprzez przelewy firmy pożyczkowe sprawdzają naszą tożsamość. W ten sposób oszust może w łatwy sposób wziąć na nas chwilówkę

Jak uchronić się przed wyłudzanymi na nasze dane pożyczkami?

Podstawowym dokumentem na który udzielana jest chwilówka, to dowód osobisty. Dlatego trzeba pilnować go jak oko w głowie. W razie zgubienia lub kradzieży dowodu poinformujmy o tym niezwłocznie organ, który go wydał. Powinniśmy także uważać przy legitymowaniu się dowodem osobistym w hotelu lub pensjonacie. Pracownik hotelu nie ma prawa kserować tego dokumentu ani spisywać z niego wszystkich danych. Jeśli istnieje potrzeba spisania danych na wypadek kradzieży, to wystarczy nasze imię, nazwisko i miejsce zamieszkania. Skserowany dokument może pomóc oszustowi ukraść naszą tożsamość. Jeśli uważamy, że właściciel hotelu czy obiektu sportowego przetwarza nasze dane niezgodnie z prawem, mamy prawo złożyć skargę do GIODO. W przypadkach, kiedy musi dać jakiś dokument w zastaw np. za kluczyk na siłowni, nigdy nie dawajmy swojego dowodu.

Konsekwencje kradzieży tożsamości

Kradzież tożsamości może nieść za sobą długotrwałe konsekwencje. Nawet jeśli zastrzeżemy skradziony dowód osobisty, to jeszcze latami mogą do nas przychodzić listy z firm, w którym legitymowano się naszym skradzionym dowodem. Dlatego pilnujmy tego dokumentu bardzo dokładnie. Nie zostawiajmy go w zastaw, nie dawajmy do skserowania i nie podawajmy wrażliwych danych bez uzasadnienia. Pensjonaty czy hotele nie potrzebują np. imion rodziców, żeby nas w razie czego zidentyfikować.