Alkohol w pracy – co dział HR może (i powinien) z tym zrobić?

Koleżanka z pracy wydaje się jakaś nieswoja: jej oczy są przekrwione, kiedy idzie do łazienki, jej chód jest chwiejny, a jej rozmowy telefoniczne są zakłócane przez niewyraźną mowę.

Czy ona jest chora? Jest na lekach? A może jest pijana? Każdego dnia pojawia się coraz większa ilość zapytań o to, jak radzić sobie z nietrzeźwymi pracownikami w pracy. Fakt, że pracownicy pojawiają się w pracy pod wpływem alkoholu świadczy o tym, że ich picie ma znaczący wpływ na ich życie – to znak, że desperacko potrzebują pomocy. W takich przypadkach konieczne są usługi prewencyjne, interwencyjne i terapeutyczne dla pracowników.

Pora roku – ma znaczenie?

Więcej przypadków osób nietrzeźwych pracy pojawia się wraz z okresem zimowej depresji. Styczeń i luty mogą być przygnębiające dla niektórych osób. Święta się skończyły, dni są zimne, a światło słoneczne jest rzadkie. Sezonowe zaburzenia afektywne są bardziej rozpowszechnione o tej porze roku – i dlatego ilość osób „pod wpływem” w pracy może wtedy znacznie wzrosnąć. Jest prawdopodobne, że większość pracodawców w końcu spotka pracownika z problemem alkoholowym w tym okresie, ale czy to znaczy że każde miejsce pracy powinno mieć też do dyspozycji swoje alkomaty?

Według danych alkohol jest najczęściej stosowaną substancją uzależniającą w Polsce – co 12 dorosły cierpi z powodu nadużywania alkoholu lub uzależnienia. Co gorsza, taka statystyka nie obejmuje tych kilku milionów osób, które angażują się w ryzykowne schematy picia alkoholu, które mogą prowadzić do problemów alkoholowych w przyszłości.

Pijany, chory czy na lekach?

Menedżerowie HR powinni znać charakterystyczne oznaki picia w miejscu pracy, ale nigdy nie powinni oskarżać pracownika o upijanie się. Możliwe, że pracownik choruje lub jest objęty legalnymi lekami, może być zbyt osłabiony, aby pracować bezpiecznie lub efektywnie i pracownik w tej sytuacji nie powinien podlegać karom.

Eksperci od nadużywania substancji sugerują, że pracodawcy powinni skupić się na tym, co mogą zaobserwować:

  • przekrwione oczy,
  • odór alkoholu,
  • niewyraźna mowa.

Menedżerowie HR jednak nigdy nie są być w stanie na 100% zdiagnozować problemu. Rozpoznanie zachowań budzących niepokój i przytoczenie tych obserwacji za pomocą odpowiedniej dokumentacji powinno zależeć od stopnia ich interakcji z podejrzeniem zatrucia. Dlatego taka osoba z działu HR nie może oskarżać pracownika, ale powinna powiedzieć mu coś w stylu: nie jestem pewien, co jest nie tak, ale jestem zaniepokojony – to przez twój chwiejny chód i niewyraźne wypowiedzi.

Jedynym sposobem upewnienia się, że pracownik jest pijany, jest zlecenie pracownikowi wykonania testu alkoholu we krwi, sprawdzenie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu za pomocą alkomatu lub jakiegoś podobnego testu. Jednak uwaga – pracodawca nie powinien żądać ani wymagać testu alkoholowego, chyba że istnieje „uzasadniona przyczyna”. Może to obejmować niewyraźną mowę, zapach alkoholu, wypadek, który wydaje się być spowodowany nadużywaniem substancji, upośledzenie ruchowe lub odkrycie pustych butelek alkoholu w szufladzie biurka pracownika.

 

Zobacz także stronę: wszywkaalkoholowawroclaw.pl

Pozostaw swój komentarz

Pomocne narzędzia i artykuły:

KURSY WALUT - Notowania giełdowe